wtorek, 7 czerwca 2011

paranoja

paranoja
jest w wiezieniu
nie do ujarzmienia

nikt nie jest odporny

zwyobrazane obelgi
rozzarzaja tylko rozzalenie

nie ma czegos takiego
jak wypadek

kazda zniewaga jest atakiem
na twoje mestwo

to meczace i glupie
jednak cierpie na to
tak jak i wszyscy inni

wrogowie pojawiaja sie
tam gdzie sa tylko
bezmyslne zdarzenia:

czarny koles ktory potracil mnie gdy gadalem przez telefon
(zrobil to specjalnie!)

wiesniak ktory ignorowal mnie gadajac z moim ziomkiem
(to bylo naumyslne!)

milion sygnalow, gestow,
poz i komentarzy

to bardzo duszne
i pelne pelne zagrozen miejsce

stone hotel/raegan butcher

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz