Czekaliśmy na ten moment kilka dobrych lat, materiał który powstał i został przetestowany w warunkach koncertowych nagraliśmy już lekko ponad 2 lata temu. Był już nawet zaplanowany do wypuszczenia, z wielką pompą. Dopóki nie bede trzymał go w rękach i podawał komuś zainteresowanemu to nie powiem, że się wreszcie udało, ale jest bliżej niż kiedykolwiek do tej pory. Pewnie stracił nieco na świeżosći po przeleżeniu tego czasu na dysku, ale przynajmniej się zamarynował. Dorzucamy kilka nowych numerów i wreszcie wypuszczamy fizyczną wersję Tajny Akt, co okrasimy dwoma koncertami w Warszawie (28.08) i Poznaniu(29.08). O Poznaniu niewiele narazie wiem, info o Warszawie poniżej. Nasze skromne release party zaszczycą swą obecnością Babylon Warchild i Lord Lhus. Do zobaczenia w sutym składzie już za 3 tygodnie.
piątek, 7 sierpnia 2015
środa, 11 marca 2015
środa, 25 lutego 2015
piątek, 16 stycznia 2015
kriogenizm
wychodzac z cyklu hibernacyjnego mam wrazenie ze znalazlem sie w nowej galaktyce. zdecydowanie jest to galaktyka ktora conajmniej osiagnela a byc moze przeszla juz wewnetrzna faze robota - charakteryzuje sie to wyniszczeniem zycia. proznia jest az osaczajaca w swej esencji. mimo to towarzyszy mi dziwne uczucie spokoju. moja cybernetyka zaczyna dojrzewac niczym mlodziencze cialo zrastac sie z rdzeniem chwili, chlonac duchowa energie piatego wymiaru. czuje jakby pulsowanie w tlokach, jakby dudniace tetno, slysze dalekie echo rozchodzace sie po wszystkich pokladach frachtowca, ktory transportuje mnie w czasie i przestrzeni. uderzenia staja sie coraz bardziej intensywne czuje je w trzewiach. niskie bebnienie zaczyna wykrecac moje jelita i zmienia je w zyjace mechaweze, ktore kasaja od wewnatrz moje narzady wewnetrzne pozerajac mnie od srodka. symbiotyczne wlasciwosci tych dzwiekowych stworzen pozwalaja im na zespolenie z moimi robotycznymi czesciami i w ten sposob powstaje pierwszy z kolejnej rasy o jedynym osobniku. wiem juz wtedy ze przerazajace zmijowe bebny staly sie na nadchodzace eony moim pulsem. trzeba przeciez zbudowac podrozujace w kosmos piramidy, stworzyc ludzi, wymyslic dolara i system wieziennictwa, zbombardowac kilka krajow i dac ludziom internet. nie bedzie juz czasu na hiphopowe ceremonie. chuj.
najbliższe gigi zagramy ze żmijowymi bębnami w:
poznaniu - 16.01
wrocławiu - 31.01
warszawie - 13.02
potem nagrywamy dźwięki wielorybów na złote winyle i wysyłamy je w kosmos.
a kto wogle nie czai walosza to zapraszam z zalegla praca domowa bo napewno juz masz wykorzystane nieprzygotowania.
http://soundcloud.com/walosz
seen!
najbliższe gigi zagramy ze żmijowymi bębnami w:
poznaniu - 16.01
wrocławiu - 31.01
warszawie - 13.02
potem nagrywamy dźwięki wielorybów na złote winyle i wysyłamy je w kosmos.
a kto wogle nie czai walosza to zapraszam z zalegla praca domowa bo napewno juz masz wykorzystane nieprzygotowania.
http://soundcloud.com/walosz
seen!
tagi:
kultura symboliczna,
lajw,
miasto,
muzyka sfer,
negacja kultury,
rap,
żmijowe bębny
Subskrybuj:
Posty (Atom)