poniedziałek, 10 stycznia 2011
toksik/masa/maszyna
czlowiek to machina co do tego nie ma watpliwosci ani tutaj ani tam. ale zaraz za tym juz sie nie dopatrzysz. w niektorych kregach to maszyna, w niektorych pojazd, w niektorych zlom.
otoczenie napewno sie zmienia, technika za reke z religia napewno w niektorych miejscach na swiecie. wiadomo, ze nie koniecznie zawsze musza byc ekstrema, ale te dwie rzeczy chyba dobrze sie stymuluja, jest to jakis kierunek ktory daje zludzenie stabilnosci, ale jak sie ciagnie w dwie strony to zazwyczaj w koncu peka
ale jak peka to sie przeciez naprawia. zawsze inaczej/wszedzie inaczej. a jak sie naprawia to juz nie jest jak nowe od nowosci tylko inne. zmienione.
dawno juz nie rozkminialem naraz tylu tematow zwiazanych z fizycznoscia czlowieka, fizycznoscia ludzkosci, wizerunkiem spoleczenstwa w jednostce i jednostki w spoleczenstwie, zasobami zycia-ludzi, zwierzat, natury. i jeszcze animatriksa ostatnio widzialem troche i jakies wogle inne sajansfikszyn robotowe, a tutaj to jest wogle total jesli chodzi o tego czlowieka juz wogle no
wiezowce kontra ogrody.to troche jak biomechanika nie?
czlowiek=maszin
i tak oto sam sobie kaze siebie kontrolowac
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz